Obowiązek stawiennictwa
Kwestia stawiennictwa na wezwanie sądu rozpoznającego sprawę karną jest uregulowana w Kodeksie postępowania karnego (k.p.k.). W art. 117 § 2 k.p.k. zawarta jest generalna reguła związana ze stawiennictwem na wezwanie organu prowadzącego postępowanie karne. Dotyczy ona także stawiennictwa na rozprawę, przesyłanego przez sąd prowadzący daną sprawę karną.
Reguła ta przewiduje, że jeżeli osoba uprawniona do udziału w rozprawie nie stawiła się na termin rozprawy, a brak dowodu, że została o niej powiadomiona, oraz jeżeli zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że niestawiennictwo wynikło z powodu przeszkód żywiołowych lub innych wyjątkowych przyczyn, a także wtedy, gdy osoba ta usprawiedliwiła należycie niestawiennictwo i wnosi o nieprzeprowadzanie czynności bez jej obecności, czynności pod jej nieobecność nie przeprowadza się (chyba, że ustawa stanowi inaczej).
Odstępstwa od reguły
Jednocześnie, należy zwrócić uwagę na kolejny przepis tj. art. 117 § 2a k.p.k., który wprowadza istotne ograniczenie od tej reguły. Zgodnie z nim, usprawiedliwienie niestawiennictwa (także na rozprawę) z powodu choroby oskarżonych, świadków, obrońców, pełnomocników i innych uczestników postępowania, których obecność była obowiązkowa lub którzy wnosili o dopuszczenie do czynności, będąc uprawnionymi do wzięcia w niej udziału, wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie organu prowadzącego postępowanie, wystawionego przez lekarza sądowego.
Celem wskazanego przepisu jest stwierdzanie niezdolności do udziału w rozprawie przez podmioty cieszące się zaufaniem organów procesowych (lekarzy sądowych), tak aby wyeliminować celowe przewlekanie procesu przez osoby uprawnione do uczestnictwa w czynnościach. Wniosek o usprawiedliwienie nieobecności czy też o zmianę terminu czynności procesowej z powodu choroby musi być poparty stosownym dokumentem, jakim jest zwolnienie lekarskie i to wystawione nie przez lekarza np. rodzinnego, lecz przez lekarza sądowego.
Czy zawsze potrzebne jest zaświadczenie od lekarza sądowego?
Należy zwrócić uwagę, że art. 117 § 2a k.p.k. nie ma charakteru bezwzględnego, choć jego zadaniem jest dyscyplinowanie stron procesu karnego w celu zapobieżenia wykorzystywaniu przez nie powodów zdrowotnych do stosowania taktyki procesowej polegającej na obstrukcji procesowej. Przepis ten nie może być jednak podstawą prawną do wyeliminowania strony procesowej (np. oskarżonego) z aktywnego udziału w procesie karnym i nie powinien być stosowany bezwzględnie. Jego prawidłowe zastosowanie przez sąd powinno zostać poprzedzone próbą ustalenia, jakie są rzeczywiste powody braku przedłożenia usprawiedliwienia nieobecności, które spełnia wszystkie formalne wymogi (tzn. jest wydane jest przez lekarza sądowego i zgodnie z zasadami wydawania przez niego zaświadczeń o niezdolności do stawiennictwa w postępowaniu).
Brak możliwości przedłożenia zaświadczenia lekarskiego o niezdolności do stawiennictwa może być przecież usprawiedliwiony np. okolicznościami losowymi takim jak choćby choroba o charakterze nagłym (zawał), przebywanie za granicą itp. W takiej sytuacji art. 117 § 2a k.p.k. nie może mieć pierwszeństwa i nie wyłącza (jako przepis szczególny czyli lex specialis) stosowania reguły ogólnej (z art. 117 § 2 k.p.k.), zgodnie z którą nie przeprowadza się czynności bez udziału strony z powodu ujawnionych innych, wyjątkowych przyczyn jej niestawiennictwa (por. też wyrok Sądu Najwyższego z 24.10.2018 r., V KK 483/18, Legalis).
A co w warunkach epidemii Covid-19?
Od dnia 20.03. 2020 r. i nadal aż do odwołania, na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej ogłoszono stan epidemii. W tym okresie obowiązują także szczególne zasady związane z udziałem obywateli w życiu publicznym. Ustawa z dnia 16.04. 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się SARS-CoV-2 (t.j. Dz.U. z 2022 r., poz. 376) w art. 91 wprowadza zasadę, że w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub epidemii ogłoszonego z powodu Covid-19 usprawiedliwienie niestawiennictwa przed sądem z powodu choroby nie wymaga przedstawienia zaświadczenia lekarza sądowego, o którym mowa w art. 2 ust. 2 ustawy o lekarzu sądowym z 15.6.2007 r. (Dz.U. Nr 123, poz. 849).
Ta nowa regulacja nie oznacza, że nie mają zastosowanie przepisy kodeksu postepowania karnego, o których była wyżej mowa. Trzeba pamiętać, że to przepis o charakterze czasowym (na czas stanu epidemii). Nie wprowadza też żadnej dowolności w usprawiedliwianiu nieobecności na rozprawie.
W czasie stanu epidemii, zgodnie z tym przepisem, nie ma jednak konieczności przedłożenia w sądzie zaświadczenia o nieobecności na rozprawie z powodu choroby, wystawionego przez lekarza sądowego. Nadal jednak istnieje obowiązek usprawiedliwienia niestawiennictwa na wezwanie sądu i podania przyczyny nieobecności, a jej usprawiedliwienie musi być jednak „należyte”, tak jak tego wymaga art. 117 § 2 k.p.k.
Można tu wskazać, że prawidłowe usprawiedliwienie niestawiennictwa to takie, które wskazuje na okoliczności rzeczywiście uniemożliwiające stronie stawienie się na rozprawę, udokumentowane w sposób niebudzący wątpliwości co do zaistnienia tych okoliczności (zob. wyrok Sądu Najwyższego z 25.4.2013 r., II KK 360/12 Legalis).
A co w sytuacji, gdy przewodniczący na poprzedniej rozprawie pouczył uczestników postępowania, że Sąd uzna nieobecność którejkolwiek ze stron za usprawiedliwioną tylko, jeżeli zostanie przedłożone zaświadczenie od lekarza sądowego?
Niekiedy, w celu uniknięcia przedłużania postępowania (tzw. obstrukcji procesowej) wywołanej ciągłymi nieobecnościami na sali rozpraw i to usprawiedliwianymi stanem zdrowia np. oskarżonego, przewodniczący składu orzekającego decyduje się na pouczenie, że Sąd uzna nieobecność spowodowaną stanem zdrowia tylko wówczas, gdy zostanie mu przedłożone zaświadczenie o niezdolności wystawione przez lekarza sądowego. Trzeba jednak wiedzieć, że takie pouczenie nie uchyla regulacji ustawowych, w szczególności w okresie stanu epidemii. Tu zasadnicze znaczenie ma wspomniany przepis art. 91 ustawy o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się SARS-CoV-2 .
Takie pouczenie nie wywołuje więc skutków prawnych, to znaczy, że dla usprawiedliwienie nieobecności na rozprawie z powodu stanu zdrowia nie trzeba udać się do lekarza sądowego po odpowiednie zaświadczenie. Na czas stanu epidemii SARS-CoV-2 wymagania związane z usprawiedliwieniem niestawiennictwa na rozprawę w sądzie zostały bowiem złagodzone. (zob. też Wyrok Sądu Najwyższego z 18.5.2021 r., III KK 121/21, Legalis).