Proces karny nie służy jedynie orzekaniu o odpowiedzialności karnej sprawcy przestępstwa. Nowelizacja kodeksu karnego z dnia 20 lutego 2015 roku przyniosła znaczące zmiany w kwestii orzekania o naprawieniu szkody i zadośćuczynieniu pokrzywdzonemu w procesie karnym. Przepis art. 46 dotyczący tych właśnie instytucji, zamieszczony jest obecnie w zupełnie nowym rozdziale kodeksu karnego, zatytułowanym „Przepadek i środki kompensacyjne”.
Znowelizowane przepisy weszły w życie stosunkowo niedawno, bo w dniu 1 lipca 2015 roku. Przystępując do objaśnienia zmian wprowadzonych Ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 396) warto wspomnieć, że dotychczas naprawienie szkody w prawie karnym stanowiło środek karny, natomiast zgodnie z obowiązującym stanem prawnym jest to jeden ze środków kompensacyjnych (więcej na ten temat można przeczytać w interesującej monografii prof. R. Stefańskiego, Środki karne po nowelizacji w 2015 roku, Warszawa, 2015 r., ISBN: 978-83-264-9534-2 ).
Czym różni się środek karny od środka kompensacyjnego?
Środek karny
Środek karny jest swoistą dodatkową dolegliwością wymierzaną sprawcy przestępstwa lub wykroczenia przez sąd obok (a niekiedy zamiast) kary w sytuacji, gdy najwyższy możliwy wymiar kary byłby w konkretnym przypadku zbyt surowy dla sprawcy. Środki karne w kodeksie karnym enumeratywnie wskazane są w art. 39. Zalicza się do nich m.in.:
- pozbawienie praw publicznych,
- zakaz zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności gospodarczej,
- zakaz wstępu na imprezę masową,
- zakaz prowadzenia pojazdów,
- podanie wyroku do publicznej wiadomości.
Środek kompensacyjny
Celem zastosowania środka kompensacyjnego jest natomiast przede wszystkim ochrona praw pokrzywdzonego przestępstwem. Środek ten ma wynagrodzić pokrzywdzonemu poniesioną przez niego szkodę o charakterze majątkowym, jak i niemajątkowym (krzywdę), pod warunkiem że pozostaje ona niezaspokojona.
Kiedy sąd zobowiązuje sprawcę przestępstwa (oskarżonego) do naprawienia szkody?
Art. 46 § 1 k.k. przewiduje, iż sąd może orzec (fakultatywnie) lub orzeka (obligatoryjnie) na wniosek pokrzywdzonego lub innej uprawnionej osoby, obowiązek naprawienia w całości albo w części wyrządzonej przestępstwem szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Sąd może orzec o obowiązku naprawieniu szkody lub zadośćuczynieniu fakultatywnie w razie skazania oskarżonego, wówczas gdy pokrzywdzony nie złożył wniosku w tym zakresie. Natomiast sąd orzeka obligatoryjnie o obowiązku naprawienia szkody w sytuacji wydania wyroku skazującego, wówczas gdy stosowny wniosek w przedmiocie naprawienia szkody został złożony przez pokrzywdzonego lub inną osobę uprawnioną. Warto więc pamiętać, jeśli jest się ofiarą przestępstwa (pokrzywdzonym), o możliwości złożenia do sądu wniosku o zobowiązanie sprawcy czynu (oskarżonego) do naprawienia szkody. W przypadku złożenia takiego wniosku sąd zobowiązany jest orzec o obowiązku naprawienia szkody.
Czym jest szkoda i jak określa się jej wysokość?
Sąd decydując się na zastosowanie środka kompensacyjnego z art. 46 § 1 k.k. stosuje przepisy kodeksu cywilnego. W szczególności uwzględnia art. 361-363 k.c., co oznacza, że sprawca przestępstwa ponosi odpowiedzialność odszkodowawczą tylko za normalne następstwa swojego działania bądź zaniechania, z którego wyrządzona przez niego szkoda wynikła. Normalne następstwo to taki „skutek” zdarzenia, która stanowi obiektywny rezultat oddziaływania tego zdarzenia ( szerzej na ten temat A. Koch, Komentarz do art. 361 KC [w:] Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz. Art. 1-44911, pod redakcją M. Gutowskiego). Przykładem typowego następstwa jest doznanie przez pokrzywdzonego uszkodzenia ciała na okres przekraczający 7 dni w wyniku potrącenia przez samochód osobowy. Wysokość szkody obejmuje natomiast tzw. rzeczywistą stratę (damnum emergens), np. poniesione koszty leczenia oraz utracone korzyści (lucrum cessans), np. zarobki, których pokrzywdzony nie uzyskał ze względu na konieczność hospitalizacji i rekonwalescencji.
Czy szkoda musi istnieć w chwili wydawania orzeczenia?
Trzeba jednak pamiętać, że istotną przesłanką zasądzenia obowiązku naprawienia szkody jest to, aby dane roszczenie cywilnoprawne było niezaspokojone tzn., by szkoda istniała jeszcze (nie była naprawiona) w chwili wydawania wyroku przez sąd karny. W sytuacji, gdyby szkoda wyrządzona przestępstwem była już (choćby częściowo) zaspokojona, np. przez ubezpieczyciela, wówczas sprawca (sprawcy) przestępstwa zostają przez sąd zobowiązani tylko do naprawienia pozostałej części szkody wyrządzonej przestępstwem. Celem zasądzonego obowiązku naprawienia szkody ma być tylko kompensacja (wyrównanie szkody), a nie wzbogacenie się pokrzywdzonego, bądź represja względem sprawcy (sprawców). W tym zakresie, pomimo stosunkowo niedługiego okresu obowiązywania znowelizowanych przepisów, wypowiadał się już Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 grudnia 2015 roku (sygn. akt V KK 378/15), a także postanowieniu z dnia 26 lipca 2016 roku (sygn. akt II KK 196/16). Orzeczenia te dostępne są na stronie Sądu Najwyższego (www.sn.pl).
Co oznaczają powyższe zmiany dla stron postępowania?
Powyższe zmiany w prawie karnym są równie istotne dla pokrzywdzonych, jak i dla oskarżonych w sprawach karnych. Oskarżony może bowiem w toku postępowania karnego kwestionować nie tylko wysokość szkody, ale także związek przyczynowy pomiędzy powstałą szkodą, a swoim (uznawanym za przestępstwo) działaniem lub zaniechaniem. Poza tym w przypadku, gdy oskarżony wykaże w procesie karnym, że szkoda została już pokrzywdzonemu naprawiona, nie zostanie zobowiązany do jej pokrycia. Pokrzywdzony powinien natomiast wykazać pewną aktywność w przypadku, gdy wskutek przestępstwa poniósł szkodę, a chciałby jej naprawienia. Wniosek o naprawienie szkody pokrzywdzony może złożyć w toku niemal całego procesu karnego tj. aż do zamknięcia rozprawy głównej (art. 49 k.p.k.), a więc dysponuje dłuższym czasem na analizę i konsultacje z profesjonalnym pełnomocnikiem w zakresie celowości i zasadności wystąpienia z takim żądaniem.