Dnia 15 czerwca 2023 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał dwa wyroki odnoszące się do problematyki związanej ze spłatą zaciągniętych przez konsumentów kredytów waloryzowanych do franka szwajcarskiego (CHF). Wyroki te dotyczą tego, że banki w takich umowach kredytowych oferowanych swoim konsumentom, wprowadzały do nich klauzule niedozwolone skutkujące możliwością unieważnienia całej umowy oraz żądania przez konsumenta zwrotu nadpłaconych kwot poniesionych wskutek w/w umowy.
Co jest przedmiotem niniejszych wyroków?
Na wstępie należy zaznaczyć, że powodem licznych pozwów kierowanych przez kredytobiorców przeciwko bankom jest fakt tego, że w zawartych przez nich umowach kredytowych waloryzowanych do CHF znajdują się klauzule niedozwolone, które widnieją w Rejestrze Klauzul Niedozwolonych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a także w rejestrze prowadzonym przez Rzecznika Finansowego. Tzw. pozwy frankowe do naszych sądów trafiają już od kilku lat, a katalog prawomocnie zakończonych postępowań wciąż się powiększa.
Klauzula niedozwolona – czym jest?
Klauzula niedozwolona (także abuzywna) to jedno z postanowień umowy zawartej z konsumentem, które łącznie spełnia wszystkie przesłanki określone w przepisie art. 385(1) Kodeksu cywilnego: 1) nie jest postanowieniem uzgodnionym indywidualnie; 2) kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, 3) postanowienie nie dotyczy głównych świadczeń stron.
Mówiąc inaczej, jest to pewna treść (klauzula niedozwolona) zawarta w takiej umowie kredytowej, która nie powinna była się w niej znaleźć, gdyż – przede wszystkim – kształtuje ona prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Wracając do samej treści takiej umowy kredytowej, tzn. do postanowień takiej umowy kredytowej – odnoszą się one bezpośrednio do mechanizmu indeksacji/waloryzacji kwoty kredytu, wyrażonego w złotówkach, do waluty obcej – franka szwajcarskiego (CHF). Mechanizm ten jest wadliwy, gdyż samodzielnie skutkowałby bezskutecznością postanowień wprowadzających ten mechanizm. Co istotne, ze względu na konstrukcję takiej umowy, skutkuje ona także stwierdzeniem jej nieważności.
Co na to wszystko TSUE?
Mając na uwadze dwa wyroki Trybunały Sprawiedliwości UE wydane 15 czerwca 2023 roku, można stwierdzić, że przed wydaniem tych wyroków – 100% ryzyka spłaty takiego kredytu ponosił kredytobiorca, natomiast po ich wydaniu przez TSUE – takie ryzyko przechodzi w całości na bank, który udzielił kredyt.
Wyrok TSUE, sygn. akt C-520/21
Pierwszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczy wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytu frankowego. Chodzi o to, czy banki mogą domagać się od swojego konsumenta innych świadczeń oprócz zwrotu wypłaconego kapitału wraz z odsetkami ustawowymi za ewentualne opóźnienie liczonymi od dnia otrzymania przez bank wezwania do zapłaty. Zgodnie z twierdzeniem TSUE prawo Unii nie stoi na przeszkodzie temu, aby – w przypadku uznania takiej umowy kredytowej zawierającej nieuczciwe warunki za nieważną – konsumenci żądali od banku rekompensaty wykraczającej poza zwrot zapłaconych przez nich rat miesięcznych. Warto jednak podkreślić, że sytuacja ta zupełnie inaczej kreuje się w odniesieniu do banków, gdyż one – w przeciwieństwie do konsumentów – nie mogą dochodzić podobnych roszczeń względem swoich klientów.
Wyrok TSUE, sygn. akt C-287/22
Drugi zaś wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczy tzw. zabezpieczenia (środka tymczasowego) w postaci zawieszenia obowiązku spłaty rat kredytu do czasu rozstrzygnięcia postępowania sądowego o ustalenie nieuczciwego charakteru warunków umowy. Zabezpieczenie to zarządza sąd na wniosek konsumenta związanego właśnie taką umową kredytową. W przypadku, gdy sąd odmówi zawieszenia obowiązku spłaty rat kredytu w ramach środków tymczasowych, może tym samym sprawić, że jego ostateczne orzeczenie co do nieważności takiej umowy kredytowej będzie nieskuteczne. A to dlatego, że tak wydane orzeczenie nie prowadziłoby do przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta – takiej, w której znajdowałby się, gdyby w jego umowie kredytowej nie występowała w/w klauzula niedozwolona. To bowiem skutkowałoby tym, że musiałby on wystąpić do sądu z kolejnym powództwem o zapłatę kwot uiszczonych, w toku pierwszego procesu na podstawie unieważnionej umowy. W takim stanie rzeczy doszłoby do ograniczenia skuteczności ochrony przewidzianej w dyrektywie 93/13 z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich.
Co istotne, TSUE wskazuje, że bank ma obowiązek udzielić takiego zabezpieczenia nawet w sytuacjach, w których jego konsument nie spłacił jeszcze całości kapitału, który uzyskał od banku w ramach zawartej umowy kredytowej.
Orzeczenie TSUE jest uniwersalne – co to znaczy?
Należy zaznaczyć, że wyrok wydany przez TSUE jest uniwersalny, a to oznacza, że nie będzie on dotyczyć tylko i wyłącznie kredytów frankowych. Jest to jednoznaczne z tym, że konsumenci związani umową inną niż o kredyt frankowy – w określonych przypadkach będą mogli dochodzić od banków również swoich należności.
Podsumowując…
Wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 15 czerwca 2023 roku zdecydowanie przemawiają na korzyść poszkodowanych konsumentów, którzy zawarli z bankiem umowę o kredyt waloryzowany do franka szwajcarskiego, a która to umowa zawiera nieuczciwe warunki mające korzystnie wpływać na sytuację banku udzielającego taki kredyt.
W związku z tym Trybunał potraktuje banki surowo w taki sposób, że odmówi im praw do wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z kapitału swojego konsumenta.
Mając powyższe na uwadze, można stwierdzić, że nie ma już żadnych wątpliwości co do tego, że kredytobiorcy mają prawo domagać się od banków wynagrodzenia za bezprawne korzystanie z ich kapitału.